Mam dla Państwa drugi odcinek mojego cyklu. Realizacja była dłuższa, niż sobie wyobrażałem. Dla Videosi Samosi, jaką jestem, pewne pomysły okazały się w praktyce dość… trudne. Program do montowania też mi parę razy powiedział, co o tym myśli. Ale rzecz w końcu jest do pokazania (ze wszystkimi wadami, naturalnie).
Ostatecznie odcinek trwa 12 minut, ale o „Lalce” Prusa to jest i tak rekord szybkości…