Na tle tego, co o obecnym stanie kolei w Polsce czytam w internecie, to nie będzie pewnie zaskakujące, ale jednak opowiem Państwu moją historię.

Organizuję wycieczkę szkolną do Krakowa. Jako chroniczna Zosia Samosia postanowiłem nie korzystać z usług żadnego biura podróży, tylko ogarnąć sprawę samodzielnie. Hotel, muzea i galerie w Krakowie pozałatwiałem, pozostało mi zamówić bilety w PKP Intercity.

Wietrząc niebezpieczeństwo udałem się w połowie lipca na Dworzec Centralny, żeby zapytać, jak to załatwić. Kłopot polegał bowiem na tym, że w tym momencie nie byłem pewien, ilu uczniów i uczennic pojedzie: ktoś miał poprawkę i mógł jej nie zdać, ktoś do klasy mógł dołączyć, ktoś mógł zmienić latem szkołę, a poza tym za zgodą rodziców uczniowie (klasa maturalna!) mogli zdecydować się na pozostanie w Krakowie na weekend – wycieczka kończy się w piątek.

Bardzo uprzejma Pani – chętnie jej to przyznaję – powiedziała mi, że nie ma żadnego problemu: kiedy będę na tydzień przed odjazdem płacił za bilety, bez trudności zweryfikuje się ich liczbę, więc żebym złożył wniosek i rezerwację miejsc z niewielką „górką” i już.

Tak zrobiłem. Otrzymałem po jakimś czasie mail, że wniosek został zaakceptowany.

Minęły wakacje. Na początku września – nie mogłem wcześniej – policzyłem dokładnie uczniów, jadących w tę i z powrotem. Zebrałem od nich pieniądze.

Wietrząc niebezpieczeństwo nie czekałem jednak na termin siedmiu dni przed wyjazdem, ale udałem się na Dworzec Centralny na jedenaście dni przed tym wydarzeniem (w piątek, zaraz po lekcjach). Nowa, niezwykle uprzejma Pani – ani myślę przeczyć – powiedziała mi jednak, że nie jest w stanie sfinalizować transakcji. Gdyż skoro liczba biletów, które mi są realnie potrzebne, jest inna, niż we wniosku, muszę pojechać na Dworzec Wschodni: stąd, z Centralnego, nie ma wejścia do systemu, który pozwoliłby wprowadzić tę zmianę. Ale to już nie dziś, bo jest piętnasta trzydzieści, oni tam pracują do szesnastej, więc pan nie zdąży. W weekendy też nie pracują, musi pan pojechać w poniedziałek.

Zachowałem dla siebie myśli o skomputeryzowaniu firmy PKP Intercity: że z terminala na stacji Warszawa Centralna nie można połączyć się z komputerem na stacji Warszawa Wschodnia. Pożegnałem się i wróciłem do domu.

Ale wietrząc niebezpieczeństwo pojechałem w poniedziałek na Wschodnią nie po południu, tylko po śniadaniu. Odkryłem przy okazji, że dworzec w stołecznym mieście ma parking (fakt, że od strony Skaryszewskiej, nie Kijowskiej, czyli jakby „od pleców”) w postaci klepiska, pełnego zresztą dziur i wzgórków. Okazało się również, że tutaj nie ma, jak na Centralnym, saloniku dla obsługi pasażerów PKP Intercity, gdzie można spokojnie usiąść, tylko trzeba stanąć w kolejce do zwykłej kasy, w kolejce pełnej wściekłych, spieszących się ludzi. Zważywszy, że – jak już wiedziałem – miałem do załatwienia sprawę nietrywialną i zapewne czasochłonną, zapowiadało to nerwy stojących za mną. Ale trudno; odczekałem swoje i… szalenie uprzejma Kasjerka – owszem, ani słowa! – powiedziała mi, że tego się chyba w ogóle nie da załatwić, ale pójdzie zapytać. Po czym wróciła po kilku minutach z jeszcze uprzejmiejszą, o ile to w ogóle możliwe, Panią, która stwierdziła, że ona stąd, ze Wschodniej, może wprawdzie zmienić liczbę biletów na podróż TAM, ale nie może jej zmienić na powrót Z POWROTEM, bo to inny okręg PKP, Południowy mianowicie, i ona nie ma wejścia do systemu, który pozwoliłby wprowadzić tę zmianę.

Zaproponowałem, że w takim razie zmieńmy liczbę biletów TAM, a ja po przyjeździe do Krakowa załatwię sprawę z liczbą biletów Z POWROTEM. To niemożliwe – powiedziała uprzejma Pani – ponieważ to jest jeden i ten sam wniosek. Zresztą (tu jej głos jakby nieco stwardniał), skoro zmienia się liczba podróżnych, to trzeba złożyć nowy wniosek. I to nieważne, co powiedziała mi uprzejma Pani z Centralnego, bo to jest napisane w regulaminie na stronie internetowej „Przejazdy grupowe”.

Odparłem, że w tym samym regulaminie mowa jest o tygodniowym terminie rozpatrywania takiego wniosku, a ponadto o obowiązku opłacenia biletów na tydzień przed planowanym wyjazdem, co daje już dwa tygodnie, a ja mam za osiem dni początek wycieczki. Tu Pani się zafrasowała i zaczęliśmy rozważać inne wyjścia z sytuacji. Stanęło na tym, że mam wrócić do domu i napisać mail do PKP Intercity z prośbą o zmianę szczegółów wniosku. A jak tylko przyjdzie odpowiedź, że to uwzględnili, zapłacę za bilety. „Ale jutro rano mija ostateczny termin…” – stęknąłem. Na co Pani obiecała mi, że bilety na pewno będą czekać. Stay tuned.

Ja już nie mówię o cenie biletów tramwajowych (jazda na Warszawę Centralną) i benzyny (jazda na Wschodnią) – bo to grosze. I nie o resorach mojego samochodu (klepisko przy Dworcu Wschodnim). Bardziej szkoda mi czasu, który straciłem, ponieważ kolejne uprzejme – z przekonaniem to podkreślam – Panie udzielały mi błędnych informacji. A przede wszystkim chodzi mi o to, że w sporym europejskim kraju, w XXI wieku, w skomputeryzowanej jakoby firmie, nie da się na ponad tydzień przed podróżą zmienić liczby rezerwowanych miejsc w prosty sposób! Z Warszawy Centralnej nie da się wysłać informacji o takiej zmianie na Warszawę Wschodnią, a z Warszawy Wschodniej do Krakowa Głównego. Zaczynam się dziwić, że pociągi w naszym kraju w ogóle jeżdżą i trafiają do stacji docelowych. Co prawda (jak czytam) chronicznie się spóźniając, więc najwidoczniej trochę błądzą…  

EDIT (jak to piszą na FB, czyli uzupełnienie): Super-uprzejma Pani z Dworca Wschodniego zadzwoniła do mnie po paru godzinach, informując, że jest już wydrukowana nowa karta przejazdu grupy, z którą mogę już bez przeszkód zapłacić za bilety. Co, pojechawszy znowu na Dworzec Centralny, uczyniłem (i to bez kolejki!). Więc jakby happy end. Pytanie o sensowną komputeryzację PKP Intercity, moim zdaniem, pozostaje jednak w mocy, nawet jeśli z przyjemnością przyznaję, że pracują tam sympatyczni ludzie. Ale system jest do kitu. Aha, i jeszcze jedno mnie zaniepokoiło: podczas pobytu na Centralnym słyszałem świadomie trzy zapowiedzi pociągów. WSZYSTKIE były opóźnione…

Udostępnij


O mnie



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Premium WordPress Themes