17 października ubiegłego roku, chwaląc się, że znalazłem w przepaściach internetu nagranie Aury Urziceanu, które kiedyś miałem w zbiorach (magnetofon szpulowy ZK-140, koniec lat 70.), napisałem na koniec: „Z takich nagrań, które kiedyś miałem na taśmach, niepewny, kto lub/i co to jest, i nie potrafiłem ich odzyskać, pozostały mi w rezultacie już tylko dwa. Może ktoś z Państwa mi pomoże: jedno, to „Feuille morte” („Autumn Leaves”) Kosmy w wykonaniu jakiejś (!) SŁOWACKIEJ piosenkarki, nagranie sprzed roku 1978. Dane drugiego znam dokładnie, a mimo to nie mogę do niego dotrzeć: to „Creolle Love Call” w wykonaniu zespołu Cata Andersona, nagranie live z jakiegoś klubu (ale nie to, które można obejrzeć na youtube, choć podobne), w którym duet trąbki i jakiegoś innego instrumentu (puzonu? – po latach nie jestem pewien) przeobraża się w dźwiękonaśladowczą „rozmowę” kochanki i kochanka”.
No więc mnie samemu trudno uwierzyć, ale dziś znalazłem to pierwsze, choć część danych była nieprawdziwa!
Była to sytuacja z gatunku takich, które każą wierzyć w tezę psychologów, że w istocie niczego nie zapominamy, tylko stopniowo zacierają się ścieżki dostępu do wspomnień. Albo w inną, że istnieje intuicja, której niesłusznie nie ufamy. Przeglądałem sobie (dość bezmyślnie, przyznaję) Facebook i najechałem w pewnej chwili na link do YouTube, zamieszczony przez Tomasza Fiałkowskiego, z podpisem: „Wspaniała Hana Hegerová śpiewa po czesku jedną z najsłynniejszych piosenek Brela, „Ne me quitte pas” – jako „Lásko prokletá””. I coś mi piknęło w głowie. Może to, że czeska (choć nie słowacka) wokalistka śpiewa piosenkę francuską? Racjonalnie rzecz biorąc, była to jedyna – raczej słaba – przesłanka. Ale przeszedłem do YouTube i sprawdziłem inne nagrania Hany Hegerovej. Nigdzie nie było „Feuille morte”, ale usłyszałem wewnątrz ponowne piknięcie na widok tytułu „Co mi dáš”.
Hana Hegerová, jakkolwiek pochodzenia słowackiego, jest piosenkarką czeską. Nagranie pochodzi z 1973 roku. „Les Feuilles Mortes” Vladimira Kosmy (ze słowami Pavla Žáka, które zastąpiły tekst Jacquesa Preverta) zostały, przyznajmy, mocno przearanżowane przez Vlastimila Hálę. Ale są – odnalezione przeze mnie już po 41 latach od popołudnia, gdy to sobie nagrałem z radia…