Filmowe kuriozum

Nie uwierzyłem do końca głosom internetowym i obejrzałem film pt. „Gierek”. Nawet jestem zadowolony, bo gdybym nie zobaczył go na własne oczy, nie uwierzyłbym w istnienie czegoś podobnego. Film jest tak zły, że – zdawałoby się – nie ma o czym pisać. Ale jednak właśnie myślę, że na dwa jego aspekty warto zwrócić uwagę. Jeden – to że scenarzyści znają historię Polski na poziomie przejrzanej w pośpiechu Wikipedii. Wymieńmy tylko kilka absurdów: decyzja o produkcji…

Czytaj dalej…

Krajobraz Wielkiego Piątku

„Trwam w pustce, której nie ma…” (to Witkacy, z „622 upadków Bunga) * Rozsypały mi się mosty prowadzące w tamtą stronę. Popękały tafle przybliżających zwierciadeł. Osypały się na rumowisko z metalu i desek, na wraki, odpadki. Wokół zgiełk, szczęk i śpiew. Ciszy sprzed dwóch tysiącleci nie słychać. Jeśli była wtedy jakaś cisza. Bo raczej hałas, harmider pobliskiego miasta. Sylwetki zrobiły się małe, zbyt małe, żebym to zobaczył. Narzędzia kaźni i martwe ciała wyglądają z tej…

Czytaj dalej…

Premium WordPress Themes