No to… tymczasem.

Marks napisał gdzieś, że formacja kulturowa, która nie jest ekonomicznie wydolna, czyli nie jest w stanie utrzymać się z owoców własnej pracy, musi upaść. Tak to mniej więcej brzmiało, choć nie pamiętam ani źródła, ani dokładnego cytatu – tylko tyle, że mimo całej mojej rezerwy do marksizmu ta zdroworozsądkowa uwaga zakończyła okres mojej bałwochwalczej fascynacji hipisami, których przecież w niemałej części utrzymywali rodzice. Ale co tam hipisi, skoro pora wyciągnąć wnioski dotyczące samego siebie. Przez…

Czytaj dalej…

Skandal

Jestem człowiekiem wierzącym. Nie uważałem (dotąd), że roztropne jest wykreślanie przepisu o obrazie uczuć religijnych. To, co potrafią o religii napisać obecnie ateiści często nie mieści się moim zdaniem w obrębie granic, oddzielających cywilizowaną wymianę zdań od barbarzyństwa. ALE mam poczucie, że ta cholerna władza, która oby sczezła jak najszybciej, pozbawiła mnie właśnie argumentów w obronie przynajmniej dwóch z powyższych trzech zdań. Jeśli policja wkracza o szóstej rano do mieszkania kobiety, żeby ją następnie zaaresztować…

Czytaj dalej…

Premium WordPress Themes