Przechodnie

Jedną z nielicznych grup fejsbukowych, do których świadomie należę, jest Stara Warszawa na fotografiach. Publikowane tam zdjęcia uświadamiają mi niekiedy, że moja skłonność do nazywania się „starszym panem” przechodzi nieodwołalnie z kategorii „kokieteria” do kategorii „stwierdzenie faktu” – część z nich pochodzi z lat 90. ubiegłego stulecia, gdy te moja pamięć uparcie przechowuje w folderze pod nazwą „Niedawno”. Nie o tym chcę napisać, ale jednak najpierw dygresja. Przed kilku laty uświadomiłem sobie, że w mojej…

Czytaj dalej…

Bajka na Boże Narodzenie (i święto Trzech Króli)

Szli szlakiem gwiazdy trzej mędrcy ze Wschodu, Mijali wiele siół, przysiółków, grodów, Byli już w Pucku, w Choszcznie i w Sromowcach – Wciąż na manowcach. W dodatku czwarty król się zawieruszył. Zwiedzion przez dziewkę? Czy ustrzelon z kuszy? Na próżno wznoszą okrzyki: „Hej! Halo!” Trzech ich zostało. A dar niósł taki, że gniotła ich zazdrość: Kadzidło, złoto, mirra – sama marność Na tle tej paczki, której nie otwierał (Taki przechera!). I kiedy gwiazda nad nimi…

Czytaj dalej…

Rekapitulacje. Olga.

Pół roku temu zawiesiłem prowadzenie tej strony. Dziś wracam, trochę w innej roli, ale jednak. Z moją stroną internetową było tak: w 2004 roku byłem przekonany, że zakładam witrynę dla moich powieści. Ale, choć publikowałem wtedy sporo, średnio jedną książkę rocznie, zdawałem sobie sprawę, że jeśli pod adresem internetowym coś nowego pojawia się raz do roku, to tak, jakby ten adres nie istniał. Więc dołożyłem blog, żeby coś się działo. No i dość szybko ogon…

Czytaj dalej…

Premium WordPress Themes