Paradoks odpowiedzialności

Co to znaczy, że „naród odpowiada za coś” lub „nie odpowiada”? Jakiego rodzaju podmiotowość wolno przypisać „narodowi”? W krajach, które nie doświadczyły utraty niepodległości, sprawa jest klarowna: tam „naród” tworzą obywatele państwa. W tym sensie np. „Naród francuski jest odpowiedzialny za wyzysk kolonizacyjny”, ponieważ PAŃSTWO francuskie miało kolonie. Ale my na przełomie XVIII i XIX wieku zostaliśmy zmuszeni do przyjęcia innej definicji narodu, niż „naród polityczny”, bo inaczej musielibyśmy stać się Rosjanami, Austriakami, Prusakami. Od tamtej…

Czytaj dalej…

Nie z każdym, nie o wszystkim

Tadeusz Miciński napisał kiedyś (w dramacie „Kniaź Patiomkin”, jeśli dobrze pamiętam): „Ludzi, którzy chcą być niewolnikami, nie można uczynić wolnymi”. Zastanawiam się, jak przekształcić ten aforyzm, żeby nazwać inne nasze współczesne doświadczenie (choć chyba pokrewne). Może: „Ludzi, którzy z góry wiedzą, że mają rację, nie można zaprosić do rozmowy”? To już nie takie zgrabne, niestety. Co więcej, ma mniejszą siłę retoryczną, bo jest z pozoru obosieczne. To zabawne: najbardziej fanatyczni posiadacze (wedle własnego rozeznania) Obiektywnej…

Czytaj dalej…

We mgle

Już dwa tygodnie mijają od początku tego roku, a na moim blogu – nic nowego. Wzięło się to chyba głównie stąd, że, jak nigdy dotąd, zrobiłem noworoczne postanowienie: obiecałem sobie mianowicie, żeby w 2018 roku pisać tradycyjny dziennik. Tradycyjny, a nawet konserwatywny, bo: ręcznie, wiecznym piórem, w grubym zeszycie i to koniecznie codziennie. Nie journal intime, ale taki, którego znalezienie kiedyś przez kogoś nie będzie przyprawiało o rumieniec i bicie serca. Ale z drugiej strony…

Czytaj dalej…

Premium WordPress Themes