Winni

Czy kiedy pierwszy raz usłyszeliście historię Edypa, nie mieliście ochotę zawołać jak dziecko: „ale przecież on nie chciał!”? Etyka intencji często służy samousprawiedliwieniu; przy czym zazwyczaj, powołując się na nią, nie jesteśmy konsekwentni, bo kiedy ze złych zamiarów nie wyniknie nic konkretnie złego (a czasem, bo i tak się zdarza, niechcący wyniknie coś dobrego), nie oddajemy się bynajmniej wyrzutom sumienia. Tylko w najbardziej dramatycznych okolicznościach zdajemy sobie sprawę, że „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”. Duński…

Czytaj dalej…

Oświadczenie z komentarzem

Pora ujawnić list, który przed miesiącem napisałem do pani Kierownik Biura Fundacji Służby Rzeczpospolitej: Artykuł o. Macieja Zięby, opublikowany w dzienniku „Rzeczpospolita” 24.08. (z tą datą ukazał się w internecie), a zatytułowany „Pycha, pogarda i gnuśność liberalnej lewicy” głęboko mnie zasmucił. Uświadomił mi, jak bardzo różnimy się z Założycielem i Przewodniczącym Rady Fundacji Służby Rzeczypospolitej w opiniach na temat aktualnej roli Kościoła w Polsce oraz bieżących wydarzeń w naszym Państwie. Moja obecna sytuacja zawodowa spowodowała, że w…

Czytaj dalej…

Odnalezione

Długo nie pisałem, to znaczy pisałem przez ten czas mnóstwo, ale nie tutaj. Przyjąłem zaproszenie do Wrocławia na konferencję teologiczno-filozoficzną, poświęconą „dialektyce wiary i niewiary”. Mają tam zwyczaj na kolejnych spotkaniach co kwartał dopraszać do kompanii jakiegoś profana – laika – amatora, który z jakiegoś powodu liznął raz czy drugi kwestii teologicznych. I tym razem padło na mnie. Wykorzystałem okazję, żeby sobie poukładać trochę amatorskich przemyśleń na temat teologii negatywnej, wielbionego przeze mnie Bierdiajewa, a…

Czytaj dalej…

Premium WordPress Themes