Dlaczego Wigilia
Zawsze, kiedy zbliżają się Święta, słyszę ludzi, którzy deklarują, że ich nie lubią. Zapewne mają swoje powody, a we mnie coraz rzadziej odzywa się mały dyktatorek, który chciałby narzucać bliźnim, co mają myśleć i czuć (pod warunkiem, że i wzajemnie nie robią tego mnie). Ale pozwolę sobie wyłuszczyć, dlaczego do nich się nie zaliczam. Dlaczego w gruncie rzeczy myślę sobie, że coś ważnego im się wymyka. Tego jednego wieczoru nasze wszystkie lata wydają się zszyte:…