Najpiękniejsze budynki świata
Zainspirowany dyskusją na FB z Jaremą Piekutowskim (dziękuję!) zastanawiam się, jakie budynki uważam za najpiękniejsze – z tych, które widziałem na własne oczy. Odruchowo sięgam najpierw do wspomnień sprzed lat, szukając momentu, kiedy w ogóle do mnie dotarło, że budynek może być piękny. Czyli nie: ładny, przyjemny dla oka, ale budzący zachwyt jak dzieło sztuki. W czasach PRL-u to bynajmniej nie było oczywiste. I zapewne właśnie PRL sprawił, że ciągnęło mnie i wciąż ciągnie do…